Artykuły
ŁARPIA SAIL FESTIVAL - nowy festiwal szantowy w Policach
Zapowiedzi festiwali szantowych
Festiwal pieśni pracy w... święto pracy? Już niedługo w Policach startuje nowy festiwal szantowy - "Łarpia Sail Festival". Organizuje go Jacek Zieliński z zespołu Lewiatan, który po ubiegłorocznej reaktywacji coraz częściej pokazuje ...
Festiwal pieśni pracy w... święto pracy? Już niedługo w Policach startuje nowy festiwal szantowy - "Łarpia Sail Festival". Organizuje go Jacek Zieliński z zespołu Lewiatan, który po ubiegłorocznej reaktywacji coraz częściej pokazuje się na konkursowych scenach.
Program festiwalu jest już ustalony, organizatorzy jednak wciąż poszukują sponsorów (oferta dla sponsorów, jak i wszelkie inne przydatne informacje znajdują się na stronie festiwalowej). Podczas pierwszej edycji wystąpią m.in. Banana Boat, Klang, Jerzy Porębski, Ryczące Dwudziestki, Stary Szmugler oraz oczywiście gospodarze, zespół Lewiatan.
Police to liczące ok. 35 tysięcy mieszkańców miasto powiatowe, położone bezpośrednio na północ od Szczecina. Oprócz członków zespołu Lewiatan z miastem związani są także niektórzy z Qftrów. Festiwal startuje na żyznym gruncie szantowym województwa zachodniopomorskiego - takie imprezy jak "Wiatrak" czy "Szantrapa" znane są od lat miłośnikom gatunku, podobnie jak szczecińskie Dni Morza. Wielkim świętem miejscowego żeglarstwa był również ubiegłoroczny finał regat The Tall Ships' Races. "To już historia, którą możemy odświeżyć w Policach..." - możemy przeczytać na stronie internetowej "Łarpia Sail Festival".
O nowej inicjatywie rozmawiamy z pomysłodawcą i organizatorem festiwalu, Jackiem Zielińskim.
Skąd pomysł festiwalu w Policach? Kto go organizuje?
Jacek Zieliński: Jestem rodowitym policzaninem - może nie z tytułu urodzenia, ale w tej gminie spędziłem dzieciństwo i tam dojrzewałem. W Trzebieży odbywałem pierwsze szlify żeglarskie i tam też ukończyłem podstawówkę. Obecnie przebywam bardzo blisko. W MOK w Policach wspólnie z Lewiatanem odbywamy próby, tam mamy do dyspozycji studio i mnóstwo ludzi życzliwych - jak w całych Policach.
Z pomysłem festiwalu chodziłem od początku roku 2007 - mając na uwadze chęć wzbogacenia kultury żeglarsko-szantowej w Zachodniopomorskiem - zaczynając od małego miasteczka, jakim są Police. Skoro może być "szczecińska szkoła pod żaglami", dlaczego nie mogłoby być "polickiej szkoły pod żaglami" z Centralnym Ośrodkiem Żeglarskim w Trzebieży, skąd na "koniec świata" wypływali najwięksi polscy żeglarze. Przełomowym momentem w organizacji festiwalu stało się ubiegłoroczne "Święto żeglarstwa" w Trzebieży (rozpoczęcie sezonu żeglarskiego połączone z szantowiskiem).
Festiwal organizuję ja jako firma (SailArt - agencja artystyczna) wspólnie z Uczniowskim Klubem Żeglarskim "Bras" w Policach, którego jestem członkiem. Z powodu udostępnienia sali widowiskowej Miejski Ośrodek Kultury w Policach występuje jako współorganizator.
Skąd wzięła się nazwa "Łarpia Sail Festival"?
Początkową, roboczą nazwą była nazwa "Sailbras" (połączenie nazw agencji artystycznej i klubu żeglarskiego). Wspólnie jednak stwierdziliśmy, że nazwa musi kojarzyć się również z Policami, nawet gdyby impreza miała być przeniesiona gdzie indziej (np. do Trzebieży). Police leżą bezpośrednio nad rzeką Łarpią - odnogą Odry, w niej zaczynającą i kończącą swój bieg. Nad tą rzeczką leży nasz klub żeglarski i nad nią powstał w XVIII wieku pierwszy port rzeczny. "Sail" i "Festival" - mówią same za siebie.
Wykład doktora Kosiorowskiego to dość oryginalny punkt programu - festiwal ma zamiar edukować w dziedzinie żeglarstwa?
Dokładnie. Jednak dr Kosiorowski nie będzie uczył żeglować. To człowiek, który założył "Szkołę pod żaglami". Żeglarstwo to nie tylko wiatr, żagle i zmagania z naturą. To kultura, wychowanie, nauka... Pan Kosiorowski zaprezentuje "Szkołę pod żaglami" - inaczej, dla wszystkich, przystępnie.
Program pierwszego festiwalu może zdecydować o przyszłości imprezy na wiele lat. Zatem krótko - dlaczego taki, a nie inny?
Jeżeli pada pytanie o program, to zazwyczaj każdy (subiektywne zdanie) patrzy, jakie gwiazdy wystąpią (poza innymi urozmaiceniami). Wymienione zespoły i soliści w naszym regionie są najbardziej znani i słuchani. Mamy niewiele czasu - pełną parą z organizacją ruszyliśmy dopiero w tym roku - i zależy nam na przyciągnięciu publiki, bo od niej zależy sukces. W przyszłości zamierzamy wszystkie te elementy połączyć w jedną całość w jednym miejscu (na wodzie lub przy wodzie) w towarzystwie wielu jachtów, a także rozciągnąć w czasie - zmieniając rodzaj muzyki np. na folk itp. Ale to zależy od sukcesu pierwszej edycji.
A kim są tajemniczy goście z Niemiec - duet Erik & Anders?
Erik & Anders to duet z zespołu Blind Man's Buff, który wielokrotnie występował w południowej części Polski, ale i w Szczecinie. Ponieważ nie mogli przyjechać w całości - przyjeżdża tylko duet.
Dziękuję za rozmowę.
I ŁARPIA SAIL FESTIVAL już 1 maja w Policach!
Pytał: Michał NOWAK
Foto 2: Tomasz GOLIŃSKI
Zobacz także
W naszym archiwum
Informację wprowadził(a): Michał Nowak - godz. 14:42, 14 kwiecień 2008, wyświetlono: 1793 razy
Zielik |
wysłano: 21:31,18 kwiecień 2008
Pragnieniem każdego "właściwego" organizatora jest, aby nie został wyniesiony na patelni z bagażem odpowiedzialności na plecach... . Często bywa, że ktoś inny organizuje a ktoś zupełnie nie zasługujący na to obrywa... .
Pomagajmy sobie! Nie "wytykajmy" po fakcie! Odwiedzajcie kochani stronę festiwalową, piszcie swoje komentarze! Komentujcie przed! Czy warto organizować? Czy warto poświęcać się? Czy warto rozpowszechniać Naszą kulturę?
Piszcie.
Pozzzdrawiam
Jacek Zieliński
|
Odpowiedz na ten komentarz |