Pod koniec maja, w Tawernie Gniazdo Piratów odbędzie się koncert, na który od 2 lat i 3 dni czekają jej najwierniejsi bywalcy. Po przerwie spowodowanej wypadkiem i długą rehabilitacją wraca na scenę Romek Roczeń. Wraca i to jak! Od razu z nową płytą. Romek związany jest z tawerną od jej powstania. O przerwie, "W przerwie" i co po przerwie, w kilku zdaniach opowiedział mi parę dni temu...

O przerwie

To była przede wszystkim wojenka ze sobą. Trudny przeciwnik. Nie wiem, jak by to było, gdyby nie wsparcie i słowa otuchy wielu ludzi. Pomogły. Przerwa - jak wszystko w życiu - była potrzebna. Wiele spraw sobie przemyślałem, odkryłem kilka naprawdę ważnych rzeczy i nie chcę tego zgubić. Na pewno nie będę już tyle koncertował, co dawniej.

O powrocie

Wracam na scenę po dwóch latach i trzech dniach przerwy od ostatniego koncertu. Będzie to powrót trochę inny od spodziewanego. Przyznam, że i dla mnie to pewien eksperyment. Ja tylko  zaśpiewam, na gitarze zagra mi solowy, bardzo dobry gitarzysta, Waldemar Lewandowski. Będzie to dla nas dwóch spory wysiłek i zupełnie nowe  doświadczenie. Wprawdzie graliśmy już razem, ale obecna formuła wymaga od nas kompromisów, dyscypliny itp. No i zaufania. Ogromnego zaufania...

O płycie

W 2004 roku w pewnym studiu trafiłem na przerwę między nagraniami. Zasiadłem więc przed mikrofonem i nagrałem jak leci - na tzw. "setkę" (czyli bez kombinowania, "na żywca") kilkanaście utworów. Chciałem je wykorzystać do zilustrowania mojego internetowego śpiewnika. Po latach Tomek Grubiński odnalazł materiał oryginalny tej "sesji" (mnie zostały tylko mp3) a Fundacja Gniazdo Piratów to wydaje. Sam nie przypuszczałem, że taki finał może mieć to nagrywanie "w przerwie". Na 18 utworów jest 7 szant, reszta w klimatach turystycznych, balladowych, poetyckich. Będzie m.in. Baba ze stali z repertuaru Sailora, będzie Fiddler's Green, ale będzie też coś Starego Dobrego Małżeństwa :)). Tytuł płyty? "W przerwie".

O stylu

Dla mnie muzyka jest nośnikiem tekstu. Staram się wszystkie piosenki zawsze interpretować na swój sposób, a nie kopiować, bo nie lubię. Mam własne zdanie na temat tekstów, które śpiewam. Może dlatego wdowa po Karelu Krylu (autor Miłej) wyraziła zgodę na wykonywanie przeze mnie jego piosenki.

O różnicach

W porównaniu do "Chłodni" to będzie bardzo surowa płyta. Po prostu ja i gitara. Tylko ostatni utwór nawiązuje charakterem do pierwszej płyty. Jest tu sporo instrumentów. Utwory na płycie starałem się tak ułożyć jak zazwyczaj grałem koncerty. Pierwsza piosenka zawsze mnie rozgrzewa. Ci, którzy "u mnie" bywali, będą wiedzieć, o której mówię.

O "Gnieździe Piratów"

Jestem od początku istnienia Gniazda Piratów z nim związany. Pierwszy koncert grałem tu ja. Nie wyobrażałem sobie, by powrót zorganizować gdzie indziej. Koncert odbędzie się 28 maja, a wejściówką będzie płyta, która tego dnia będzie kosztować okazyjnie 20 zł. Zapraszam, bo warto!

Do przyjaciół...

Gdyby nie wasze wpisy na mojej stronie, maile, pytania przy spotkaniach: Kiedy wracasz?, byłoby znacznie trudniej. Dziękuję wszystkim za myśli, serce, pieniądze i co tam tylko się zdarzyło. Jestem szczęśliwy, że tyle dostałem od przecież zupełnie obcych ludzi. Odwołuję to określenie. Nie ma obcych.

Rozmowę spisał i zdjęciami opatrzył:
Kamil Piotrowski

Zdjęcia pochodzą z 5 urodzin "Gniazda Piratów"