Piosenka różna

Z oficjalnej strony internetowej imprezy:

"Początki Wodnikusa sięgają tak zamierzchłych czasów, że nawet najstarsi z nas nie przyznają się, że już wtedy byli na świecie. Impreza rodziła się w

Piosenka różna

Z oficjalnej strony internetowej imprezy:

"Początki Wodnikusa sięgają tak zamierzchłych czasów, że nawet najstarsi z nas nie przyznają się, że już wtedy byli na świecie. Impreza rodziła się w bólach i jękach, w świetlicy naszego "mechanika". Później przenosił się z miejsca na miejsce, bywając w zasadzie wszędzie, od sali konferencyjnej ratusza po aule szkół średnich, od sali kinowej po podziemia zaprzyjaźnionej knajpy "Zezem". Tak jak zmieniało się miejsce tak i muzyka towarzysząca imprezie. Jak sama nazwa wskazuje była to rzeczywiście muzyka różna. Zdarzało się, że po kapeli typowo hardcorowej na scenę wchodziły wystraszone dzieci z osiedlowego domu kultury. Jednak od samego początku prym wiodły trzy nurty: poezja śpiewana, piosenka turystyczna i żeglarska.

Od jakiegoś czasu ta właśnie muzyka wypełnia nasze spotkania z piosenką, co można usłyszeć na płytce z zarejestrowanym materiałem z ostatniego Wodnikusa. Nasza impreza od początku miała na celu promowanie młodych ludzi (oczywiście duchem), którzym dopiero zaczynają swoją przygotę z muzyką. Chcemy jednak aby poziom imprezy polepszał się z roku na rok, więc otwieramy się na ludzi z całej Polski, na tych którzy mają już dorobek muzyczny jak i zupełnych amatorów."