Nowiny
"Kovallady" - solowy debiut Mirka Kowalewskiego
Po 25 latach kariery scenicznej Mirosław Kowalewski, lider zespołu Zejman & Garkumpel, nagrał solowy album. Płyta "Kovallady" zawiera 14 utworów. Obok "Kovala" możemy usłyszeć na niej Andrzeja Koryckiego, Dominikę Żukowską i Wojciecha "Sępa" Dudzińskiego.
O tym, że "Koval" to człowiek-orkiestra, nikogo nie trzeba przekonywać. Frontman, wokalista, gitarzysta, konferansjer, juror, przyjaciel dzieci, jedna z "ikon" sceny "niesłusznie zwanej szantową" (jak sam ją nazywa). W ostatnim czasie obserwowaliśmy go coraz częściej w różnych projektach pozazespołowych. Z Andrzejem Koryckim i Dominiką Żukowską, a czasem też z Jurkiem Porębskim, występował jako "Piękna i Bestie". Z kolegą z zespołu, Zbyszkiem Murawskim, stworzył (nawiązujący do początkowych lat działalności Zejmana) duet o nazwie Jarydubel. Coraz częściej też występował solo.
Uwieńczeniem ostatnich artystycznych działań "Kovala" jest płyta "Kovallady". Jak sama nazwa wskazuje, zawiera ona głównie utwory kojarzone z "krainą łagodności". - Płyta jest niejako remanentem w magazynie z piosenkami - powiedział nam Mirek Kowalewski. - Pomysł z zaproszeniem przyjaciół "pozazejmanowych" pozwolił mi na złapanie dystansu wobec siebie samego. Myślę, że pomoc Dominiki, Andrzeja i Sępa bardzo uatrakcyjniła brzmienie. Spełniłem swoje marzenie wykorzystania w moich piosenkach akordeonu i innych instrumentów.
Nagranie płyty nie wpłynie na inne pola aktywności artystycznej jej twórcy. - Zejman jest podstawą moich działań i tu się nic nie zmienia. Duet też będzie działał na swoim poletku jak dotąd.
Prapremiera płyty miała miejsce pod koniec kwietnia w... Kanadzie, na festiwalu organizowanym przez Arka Wlizłę. Powiększyła ona znacząco, i tak już niemałe, grono sympatyków "Kovala" za oceanem.
Teraz nadchodzi czas na oficjalne koncerty premierowe w kraju. Pierwszy z nich już dziś w żyrardowskiej "Ładowni" (z gościnnym udziałem Andrzeja Koryckiego i Dominiki Żukowskiej). Kolejny - 27 maja we wrocławskim "Łykendzie".
Kilku utworów z płyty można posłuchać na stronie: www.kovalmusic.pl
Informację wprowadził(a): Michał Nowak - godz. 17:26, 13 maj 2010, wyświetlono: 4200 razy
Bractwo Jachtowe |
wysłano: 12:34,17 maj 2010
Bardzo sympatyczne ballady - Polecam!
www.Bractwojachtowe.com -------------------------------------------- |
Odpowiedz na ten komentarz |
rare bird |
wysłano: 14:3,18 maj 2010
"A mój anioł ma..." piosenka pełna ciepła i uroku, a cała płyta warta posłuchania :)
Koval z roku na rok jest w coraz lepszej formie. __________________ rare_bird |
Odpowiedz na ten komentarz |
Ela Bender |
wysłano: 10:59,25 maj 2010
Cudowna, pełna ciepła i radości płyta. Wspaniały lek na szarą codzienność i bieganinę. Miód na serce... w każdym wieku!
Ela |
Odpowiedz na ten komentarz |