Nowiny
Rewolucja w North Wind
Rewolucja w składzie North Wind. Wrześniowy koncert na gliwickim festiwalu "Nad Kanałem" okazał się być ostatnim dla Grzegorza Lewtaka i Jacka Apanasewicza, którzy odeszli z zespołu. Nowym członkiem NW został Emil Kulbacki.
Zespół North Wind powstał w 2006 r. Dość szybko stał się dużą "marką" na tzw. scenie szantowej, choć nie koncertował zbyt często. Od początku działalności aż do lipca 2008 r. występował w składzie: Jacek Apanasewicz, Wiktor Bartczak, Grzegorz Lewtak, Jerzy Ozaist.
Od występu na Szantach w Giżycku zaczęła się przygoda Piotra Lasko z zespołem. Ten znakomity muzyk folkowy (przed wieloma laty też i szantowy) okazał się być ogromnym wzmocnieniem zespołu. Znakomity głos, doskonała znajomość źródeł i wprowadzenie do kapeli nowych instrumentów (akordeon, biniou) dobrze rokowało na dalsze lata muzycznej drogi North Wind.
Rok 2009 był jednak dla zespołu rokiem kryzysowym. Grupa zagrała tylko jeden koncert, w dodatku bez Wiktora Bartczaka, który stracił ochotę na współpracę z zespołem. Co prawda w 2010 r. znowu pojawił się w składzie, ale w styczniu 2011 r. ostatecznie rozstał się z North Wind. Kolejny koncert zespół zagrał już z Przemkiem Maruchaczem, znanym z występów w grupie Aura Mesy.
Kolejne zmiany w North Wind można określić mianem rewolucji albo, jak kto woli, trzęsienia ziemi. Występ na festiwalu "Nad Kanałem" w Gliwicach w październiku ubiegłego roku był ostatnim dla Jacka Apanasewicza i Grzegorza Lewtaka. Z zespołu odeszło dwóch jego członków-założycieli. Obecnie w składzie pozostał już tylko jeden z tych, którzy zakładali zespół sześć lat temu - Jerzy Ozaist.
Faktycznie, z Grzesiem płyniemy teraz własnym kursem. Niebawem będziecie mieli okazję tego posłuchać i będziecie pierwszymi recenzentami - napisał Jacek Apanasewicz na forum Szantyfolk.pl.
Nowym muzykiem w North Wind został Emil Kulbacki, znany do tej pory z występów w grupach The Coofels i Zmiana Wachty. Będzie śpiewał oraz grał na klarnecie, chalumeau i fletach.
W żegludze dryf jest sprawą naturalną, trzeba się z nim liczyć, ale... tak długo, dopóki wierzymy w ten najważniejszy punkt za horyzontem - trzymajmy kurs! - skomentował ostatnie wydarzenia na stronie zespołu Jerzy Ozaist.
Zobacz także
W naszym archiwum
Informację wprowadził(a): Michał Nowak - godz. 21:35, 5 luty 2012, wyświetlono: 2323 razy
Paweł Jędrzejko skąd: Sosnowiec / Poland |
wysłano: 3:31,8 luty 2012
Trzymam kciuki, bo szkoda by było, żeby North-Windową formułę rozwiał północny wiatr... Ale Jurek Ozaist, ogorzały od wiatrów, niejeden już przetrwał sztorm, więc ten także przetrwa. I -- naturalnie -- czekamy na to, co nam pokażą Grzesiu i Jacek w nowych projektach! Powodzenia chłopaki!!!
|
Odpowiedz na ten komentarz |